15 lat i 200 mln pasażerów, a to jeszcze nie koniec. Kraków i Katowice będą kooperować – rozmowa z Johanem Eidhagenem członkiem zarządu linii Wizz Air.

Jest to naprawdę duży kamień milowy w historii węgierskiego przewoźnika, linia rozwija się bardzo dynamicznie i cały czas dochodzą nowe trasy więc to jeszcze nie koniec, a osiągniecie kolejnego progu przewiezionych pasażerów to tylko kwestia czasu. O najbliższych planach linii lotniczej rozmawiał z Panem Johanem Eidhagenem nasz redaktor Jakub Ignaszak.

Jakub Ignaszak: Dzień dobry, nazywam się Jakub Ignaszak i jestem z portalu internetowego Silesiair, miałbym dla Pana kilka pytań, ale najpierw chciałbym serdecznie pogratulować osiągnięcia tak dużego kamienia milowego – 200 000 000 pasażerów.

Przechodząc do pierwszego pytania, jak Pan widzi przyszłość linii lotniczej Wizzair na lotnisku w Pyrzowicach? Czy w najbliższym czasie mają Państwo znowu zamiar otworzyć jakąś nową trasę?

Johan Eidhagen: Jak najbardziej, mamy to we krwi, żeby stale się rozwijać oraz zawsze znajdziemy drogę, żeby się rozwijać bez względu na wszystko, port lotniczy Katowice – Pyrzowice jest dla nas bardzo ważny ponieważ tutaj jak i w całym regionie mamy bardzo duże możliwości na rozwój naszej firmy, jak wiadomo po raz drugi objęliśmy patronat oraz zostaliśmy sponsorem półmaratonu biegnącego ulicami Katowic, więc to pokazuje, że rozwijamy się nie tylko w sferze technicznej, ale również w sferze budowania kontaktów międzyludzkich – z naszymi pracownikami oraz naszymi klientami.

Cały czas staramy się polepszać jakość naszej siatki oferując coraz to większą częstotliwość połączeń do najbardziej popularnych destynacji, ale również otwieramy nowe połączenia tak jak na przykład ostatnio otworzyliśmy cztery nowe kierunki z Pyrzowic do: Alesund, Walencji, Santanderu oraz na Fuertaventure, lecz na pewno na tym się nie skończy i dalej będziemy sukcesywnie rozwijać swoją pozycję na lotnisku w Katowicach.

Jakub: A skoro mowa o otwieraniu nowych tras, czy Wizzair ma w planach otwarcia tzw. „krajówek” z lotniska w Pyrzowicach na przykład do Gdańska, Szczecina lub Warszawy?

Johan: Na chwile obecną nigdzie nie oferujemy lotów krajowych, więc na chwilę obecną również nie mamy żadnych planów, żeby takowe otworzyć, jest to spowodowane tym, że operujemy dość dużymi maszynami, mieszczącymi 230 pasażerów więc z punktu widzenia ekonomicznego nie jest to zbytnio optymalne, bo na przykład Polskie Linie Lotnicze na trasach krajowych zazwyczaj operują małymi samolotami typu Bombardier, które są bardziej odpowiednie na tak krótkie trasy, ale kto wie możliwe, że w przyszłości zostaną otwarte przez nas tego typu trasy.

Jakub: Dowiedzieliśmy się czegoś na temat lotniska w Pyrzowicach, a teraz chciałbym zadać Panu pytanie o lotnisko w sąsiednim regionie, mowa oczywiście o Krakowie – myśli Pan, że decyzja o otwarciu bazy Wizzaira na lotnisku w Balicach może być zagrożeniem dla rozwoju waszej pierwszej bazy jaką są Katowice czy raczej te dwa porty mogą żyć w kooperacji ?

Johan: Oczywiście, że te dwa porty mogą żyć w kooperacji ponieważ lotnisko w Katowicach jest bardziej portem wylotowym, natomiast lotnisko w Krakowie jest portem przylotowym, ale jak mogliśmy również zauważyć te dwa porty lotnicze mogły w spokoju istnieć przez ponad 20 lat i nie wydaje mi się, żeby cokolwiek się zmieniło w tej kwestii.

Ludzie z roku na rok coraz częściej podróżują i my chcemy im ułatwić to otwierając coraz to nowe kierunki, nasza polityka nie skupia się na umieszczaniu na siłę samolotów w miejsce skąd my chcemy latać tylko w miejsca skąd i dokąd pasażerowie chcą latać.

Jakub: Zostając w temacie Krakowa, czy Wizzair oraz Ryanair mają możliwość życia w zgodzie na jednym lotnisku? Czy raczej sądzi Pan, że może się z tego zrobić mała wojna o lotnisko w Balicach?

Johan: Sądzę, że to będzie bardzo dobre dla klientów, pasażerowie będą mogli uzyskać bardzo dobre ceny biletów oraz dostaną wiele opcji gdzie mogą wybrać się w swoją następną podróż, więc myślę że konkurowanie z Ryanairem to coś co powinniśmy robić oraz jest to coś co lubimy robić ponieważ wierzymy, że nasz produkt jest lepszy, ale to oczywiście zależy od pasażera, którego przewoźnika wybierze, więc jak najbardziej uważam, że wejście na lotnisko w Krakowie było dobrym posunięciem.

Jakub: Rozmawiając o produkcie oferowanym przez linie lotnicze, Ryanair niedawno zapowiedział, że w Polsce zostanie otwarta nowa spółka-córka Ryanaira, tą linią będzie „Buzz”, co Pan sądzi o takim posunięciu i czy Wizzair również miałby w planach takie posunięcie?

Johan: Uważam, że Wizzair jest bardzo mocną i rozpoznawalną marką, która jest lubiana przez pasażerów, dlatego właśnie nie mamy zamiaru nic zmieniać, ani otwierać żadnych nowych linii.

Jakub: Przenieśmy się teraz na chwilę do Warszawy, co Pan sądzi o przeniesieniu się z lotniska Chopina do Radomia tak jak to widzą władze lotniska na Okęciu?

Johan: Uważam, że tak długo jak jesteśmy w Katowicach i nie chcemy się stąd nigdzie wybierać tak samo jest z lotniskiem w Warszawie, bardzo nam się podoba na lotnisku Chopina i na chwilę obecną nie zamierzamy zmieniać naszej bazy na lotnisko w Radomiu, jest to również spowodowane tym, że klienci wiadomo, że jak chcą lecieć do Warszawy to nie chcą lądować na lotnisku oddalonym o ponad 100 km od miejsca docelowego, poza tym Radom nie jest na chwilę obecną lotniskiem, na którym można w spokoju prowadzić operacje, port lotniczy Radom dalej nie ma odpowiedniej infrastruktury dzięki, której można by spokojnie otwierać nowe połączenia. Tak jak już powiedziałem my latamy tam gdzie chcą ludzie, ale kto wie może w przyszłości Radom będzie miejscem gdzie ludzie będą chcieli latać, ale na chwilę obecną jest to dla nas tajemnicą, która dalej pozostaje do odkrycia.

Jakub: Skoro nie Radom to może Centralny Port Komunikacyjny? Czy Wizzair chciałby oraz byłby gotowy na operowanie z tego lotniska jak już powstanie?

Johan: Myślę, że jesteśmy otwarci na każdą nową możliwość w przyszłości, na chwilę obecną jednak tak jak mówiłem zostajemy na lotnisku Chopina ponieważ jest to miejsce, które już dobrze znamy i gdzie się już zaaklimatyzowaliśmy więc chcemy tutaj zostać jak najdłużej, ale zawsze jesteśmy gotowi na nowe możliwości.

Jakub: Ostatnie pytanie jeszcze jakie chciałbym zadać na dzisiaj, na początku rozmawialiśmy o trasach krajowych, ale teraz odwróćmy trochę to pytanie i chciałbym się dowiedzieć czy Wizzair planuje otwarcie długich tras, takich jak na przykład mamy z Katowic do Dubaju, ale teraz może bardziej rynek Amerykański lub wschodnioazjatycki?

Johan: Tutaj również muszę odpowiedzieć negatywnie na to pytanie, spowodowane jest to tym, że chcemy w jak najwyższym stopniu zoptymalizować pracę naszych maszyn oraz pracę naszej załogi, więc dla nas najbardziej optymalne loty to połączenia dwu godzinne, a niżeli pięciogodzinne, tutaj w Europie mamy wiele możliwości na realizowanie tego założenia, a dzięki temu możemy otwierać jeszcze więcej połączeń z jeszcze lepszą częstotliwością, a niżeli mielibyśmy się skupić na otwarciu kilku dalekich tras, więc na chwilę obecną można powiedzieć, że nie dążymy aktywnie do otwarcia takowych tras, ale oczywiście zobaczymy w przyszłości. Przy okazji jest to pytanie, które dostajemy bardzo często.